PBF na podstawie Vampire Masquerade
Żyjemy między ludźmi już od wieków.Choć większość śmiertelników nie zdaje sobie sprawy z naszego istnienia my trwamy, gromadząc władzę, potęgę i wpływy. Nikt nie może nam się przeciwstawić... Jesteśmy nieśmiertelni....



Forum PBF na podstawie Vampire Masquerade Strona Główna Rzym ROMA
Obecny czas to Wto 11:03, 14 Maj 2024

Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat
Autor
Sol
American Idiot



Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: Mekhet
Nie 12:05, 24 Maj 2009

Wiadomość
[Serenity i Lap... Mmmm... Nowe kukiełki do kolekcji w teatrze cieni? To zabawne ale tak właśnie ich widziałam.

"Drivine nie za szybko stawie się na wezwanie... Dzisiejszej nocy to stado szaleńców mnie nie wypuści, więc jak możesz przeslij mi myśl, a dowiem się czego chcesz." - posłałam mu mysli]

- Ruszajmy - powiedziałam - nikt już się nie zjawi. Prawda Aramaiti? Przepowiedz na przyszłość, ukaż swą prawdziwa twarz czarownico... - zachichotałam patrząc na nią z rozbawieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Sol

Autor
Aramaiti
Mechanical Christ



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: Mekhet
Nie 12:07, 24 Maj 2009

Wiadomość
[Popatrzyłam na Sol unosząc brwi do góry, zawsze miała szalone pomysły, a ten kaprys był jednym z wielu...
Przymknęłam oczy i zaczęłam nasłuchiwać powtarzając w myśli zaklęcia...]

- Ona ma rację- powiedziałam patrząc na zebranych - Nikt już się nie zjawi dzisiejszej nocy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Aramaiti

Autor
Sol
American Idiot



Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: Mekhet
Nie 12:12, 24 Maj 2009

Wiadomość
[ I znowu mnie wysłuchała... dobrze mieć po swojej stronie tak potężną wiedźmę.. a jednak muszę uważać, zbyt łatwo może sie domślić moich intencji.]

- Jak widzicie, musimy iść... Wyczówam bowiem swąd parszywego sługusa Ammita w tym mieście. Ukryjmy się zatem w katakumbach a jutrzejszej nocy wysuszymy w drogę ku straceniu... - zachichotalam niczym młoda kokietka poruszając sie zgrabnie, a moja suknia zafurkotala w pędzie powietrza...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Sol

Autor
Kris
Bóstwo Sprzątające



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: Malkavian
Nie 20:17, 24 Maj 2009

Wiadomość
[Zapatrzony w hipnotyzujące piękno tej antycznej budowli odpłynąłem myślamy...]
"Ostatnio ta cegiełka była po drugiej stronie, a ten pyłek wziął się tu skąd?"
[Hmmm... Za długo chyba nic się nie dzieje, bo zaczynam odpływac, i nawet myśli mam nieskładne...]
-A tak w ogóle to gdzie idziemy? Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Kris

Autor
Serenity
Jezus na haju



Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 2203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/15
Skąd: ...:::Lasombra:::...
Płeć: Kobieta
Pon 11:36, 25 Maj 2009

Wiadomość
[Stałam w bezruchu. Uśmiechnęłam się krzywo do Sol.]
- "Przeze mnie droga w miasto utrapienia. Ty, który wchodzisz, żegnaj się z nadzieją..." - mój grymas się powiększył - znajome słowa? Oby nie dotyczyły nas...
Wyprostowałam się, przeczesując jedną ręką włosy i patrząc czerwonymi oczami w dal.
- Wynośmy się stąd - rzekłam sucho, mierząc wszystkich wzrokiem. - coś tu jest.
Kątem oka zauważyłam niecierpliwy Cień, jeden z mych poddanych, drżący i uciekający.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Serenity

Autor
Aza
Scarecrow



Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: Z Zaświatów
Płeć: Kobieta
Śro 20:00, 27 Maj 2009

Wiadomość
[Długotrwały bezruch chyba na wszystjkich wpływał deprymująco, Sol rozbawiona, choc wydawała się zajęta milionem odrębnych rzeczy na raz, Krisowi udało sie wogóle wypaść z tematu, ciężko sie mu dziwić, Serenity, która niedawno dołaczyła, zdawała sie podpuszczac Sol, moze ja sprawdzała? Nieufnie obserwowała otoczenie, nie jesteśmy sami? Całkiem mozliwe, wszak sama czułam mrowienie na skórze... Aramaiti stosunkowo najbardziej czujna, chociaz ktos... I na swój sposób goniec niepomyslnych wieści, jest nas wszak tylko garstka... Co w jakiś sposób było do przewidzenia. Lap też zdawał sie nieprzytomny, choć kto wie co czaiło sie pod wpół przymkniętymi powiekami?
Ja zaś słuchałam głosów z przeszłosci... Inna noc, inne miejsce... Na to nakładały się zgasłe szepty gladiatorów i groteskowo ciche warknięcia zwierząt, juz z obecnej lokalizacji... To plus poczyniana co jakis czas obserwacja naszego grona i cichej, wrogiej, choc urzekającej okolicy czyniły mi totalny mentlik w głowie.]

-Sol sugeruje katakumby, Kris. Miejsce zdaje sie bezpieczne, choc nie jestem pewna, jest stosunkowo otwarte... Ale nie znam chyba bezpieczniejszego w okolicy... Jakkolwiek by nie było, czas najwyzszy się zmywać.

[Co mówi juz kolejna osoba, a wszyscy stoja, jakby cos ich podmurowało. Wysoce deprymujace.]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Aza

Autor
Serenity
Jezus na haju



Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 2203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/15
Skąd: ...:::Lasombra:::...
Płeć: Kobieta
Śro 21:40, 27 Maj 2009

Wiadomość
[ Istnie groteskowa sytuacja. Zaśmiałam się w duchu. Stoimy i rozmawiamy o niebezpieczeństwie, które czujemy, które chce nas zniszczyć, ale nic z tego sobie nie robimy - większość z nas jest niesamowicie senna.... Czyżby objaw obecności tego czegoś...? Musimy coś zrobić, ruszyć się, cokolwiek, byleby nie stać... Chwyciłam Azę, która zaczynała powoli odpływać jak reszta (choć próbowała zachować trzeźwość umysłu), za poły sukni. Drgnęła jakby budząc się z letargu.]
- Naprawdę musimy się stąd wynosić - syknęłam - spójrz, co się dzieje z innymi, jak na nich wpływa to miejsce... - westchnęłam i spojrzałam ciężkim wzrokiem na resztę - musimy ich stąd zabrać....
Aza spojrzała na mnie już trzeźwymi oczami...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Serenity

Autor
Kris
Bóstwo Sprzątające



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: Malkavian
Czw 15:29, 28 Maj 2009

Wiadomość
[Poruszenei wokol i oczekiwana odpowiedz sprawily, ze zrozumialem jedno: cos sie ze mna dzialo nie teges... Warto byloby pomyslec o tym dziwnym zachowaniu nas wszysktich, ale...]
- Wszyscy musimy zastanowic sie, dlaczego tak dziwnie sie zachowujemy; jednakze to miejsce jest najgorszym obecnie z mozliwych na takie rozmyslania. Proponuje usuniecie naszych ciemnych i uzywanych tylko do siedzenia czterech liter jak najdalej stad... I to juz...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Kris

Autor
Divine
Złodziej Zapalniczek



Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: Brujah
Czw 17:20, 28 Maj 2009

Wiadomość
[Parsknąłem , oj głupiutka, głupiutka. Taka nieporadna . Boi się odejść od swego stadka nawet na krok. Boi się ,że wzbudzi podejrzenie. Strach czy rozsądek? Jedno i drugie wydaje się takie banalne.]
"Dowiesz się czego chcę, gdy do mnie przyjdziesz. Po co psuć niespodziankę. Znajdziesz mnie jutro , oj znajdziesz..."
[Wysłałem delikatnie myśl ,by nikt inny nie mógł jej przechwycić, być może nawet wyczuć. Zrobiłem krok do przodu i zniknąłem - oczywiście przyśpieszyłem tak ,że ludzkie oko i mózg myślały ,że zniknąłem. Ruszyłem w miejsce gdzie nikt nie będzie szukał ... gdzie nikt ciekawski nie odkopie świeżo- rozkopanej ziemi]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Divine

Autor
Serenity
Jezus na haju



Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 2203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/15
Skąd: ...:::Lasombra:::...
Płeć: Kobieta
Czw 20:04, 28 Maj 2009

Wiadomość
[Czułam, że trzeba się stąd wynosić. I to natychmiast. Znów reszta popada w jakąś dziwną katatonię, mówiąc tylko, że trzeba iść. Mówiąc, nie czyniąc. Czułam zło. Nie to, że ja nie jestem zła. Nie jestem ani z tych dobrych, ani z tych złych. Może to czyniło mnie silniejszą. Chwyciłam najbliżej stojącego Krisa i Azę za ubrania i pociągnęłam.
- Wynosimy się stąd! - syknęłam.
Reszta powolnym, ospałym krokiem podążyła za mną...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Serenity

Autor
Aza
Scarecrow



Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: Z Zaświatów
Płeć: Kobieta
Pon 15:13, 01 Cze 2009

Wiadomość
-Chwała Ci, Serenity, chyba bym tu usneła. Wynośmy się stad!

[Ruszyliśmy, ale jakze opornie... Towarzysze wracali metnymi spojrzeniami na arenę, ktora chwile temu opuscilismy, jakby cos chcialo ich tam zatrzymac... Cokolwiek to bylo, wiara w dobre tego intencje wyraznie mi nie wychodzila. Moze gdy zostawimy zabudowania Coloseum za soba wplyw cokolwiek-by-to-nie-bylo ustanie. Oby. Szarpnelam za rekaw osobe wlekaca sie za mna, nie zadawszy sobie trudu spojrzenia na nia.]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Aza

Odpowiedz do tematu Strona 2 z 2
Idź do strony Poprzedni  1, 2

Forum PBF na podstawie Vampire Masquerade Strona GłównaRzymROMA
Obecny czas to Wto 11:03, 14 Maj 2024
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin