 Wysłany: Pią 0:07, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|||
Ja także wynalazłam książkę dopiero na allegro, kupiłam za drobne pieniądze, a patrząc na rok wydania jej stan jest bardzo dobry 
No właśnie czekałam na to do samiuśkiej ostatniej strony 
Ale fakt faktem książka bardzo klimatyczna, wspaniała odskocznia od tych wszystkich teraźniejszych zmierzchopodobnych tworów
Tylko ten Zenon... 
A zamglony Londyn przywołał mi wspomnienia Draculi Brama Stokera
Co tu więcej mogę napisać, Aza świetnie już wszystko ujęła w swoim poście |
|||
| Wysłany: Pon 15:13, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
| Gorąco polecam |
|
| Wysłany: Nie 11:40, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
| Musze zobaczyc w miedzy czasie ^^ | |
| Wysłany: Śro 19:35, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
| To koniecznie się zainteresuj, chociaż mozesz być odrobinę zawiedziona, ze wzgledu na Twoje preferencje odnosnie wampirów i hektolitrów krwi... Tutaj niestety nikt nikogo nie morduje, nikt nie prezentuje ogromnych kłów, a menu obiadowe wydają się dość zwyczajne xD Ale klimat pierwszorzędny |
|
| Wysłany: Wto 10:24, 28 Kwi 2009 Temat postu: Re: Wampir Reymonta |
|||
mam tą ksiązkę aczkowliek jej jeszcze nie czytałam :/ |
|||
| Wysłany: Pon 20:24, 27 Kwi 2009 Temat postu: Wampir Reymonta |
|
| Niezbyt popularny staroć, a w gruncie rzeczy naprawdę fajna sprawa. Słyszał ktoś?
Mianowicie, w skrócie: spotykamy pewnego przemiłego pana w mrocznym Londynie i śledzimy jego perypetie z szaleńcami wszelkiego rodzaju. Tak więc mamy: seanse spirytystyczne, orgiastyczno - satanistyczne obrzędy ku czci i z udziałem Bafometa, rytualne biczownie, nawiedzanie, wywody hinduskiego jogina, rozdwojenie jaźni i ciała oraz parę obłędów, z główym bohaterem włącznie. A nader wszystko mamy piękną panią , wokół której to wszystko krązy, a która jest niezmiernie intrygująca, jako że pojawia się w paru miejscach jednoczesnie, straszy dzieci, zwodzi ludzi na manowce, zmienia kształt ciała, jest ruda... Klimat nieprzeciętny, pomimo, ze to Reymont, co kojarzy się (przynajmniej mi) absolutnie fatalnie, mianowicie z Chłopami, w których sakralizowany Noblem ideał sięgnął bruku. Początkowo moze nieco drażnic język, ale radzę się nie zrażać, książka jest warta tego drobnego poświęcenia. Nie będę za duzo zdradzać, radzę sięgnąć samemu, choć dostac te pozycję bywa bardzo ciężko, ja nabyłam za parę groszy na Allegro. |
|