Autor |
Wiadomość |
Serenity |
Wysłany: Czw 14:15, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
mój Boże... żałosne:/ |
|
 |
Luminara |
Wysłany: Czw 9:05, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
Nie sądziłam że aż tak beda "ciągnać" na sukcesie Sagi
[img]http://www.proszynski.pl/includes/modules/thumb/phpThumb.php?src=../../../images/media/products//zmierzch.i.historia.jpg&w=200[/img]
Cytat: | Każdy fan sagi „Zmierzch” powinien mieć tę świetnie napisaną książkę, która stanowi tło historyczne dla bohaterów i wątków stworzonych przez Stephenie Meyer...
Jakie normy społeczne rządziły światem, w którym dorastał Edward? Czy los rodziny Jacoba był od zawsze przesądzony? Czego mógł doświadczyć Jasper jako żołnierz wojny secesyjnej? Czy Volturi byli typowymi władcami w renesansowych Włoszech? Jak wyglądało dzieciństwo w siedemnastowiecznym Londynie, gdzie na świat przyszedł Carlisle?
Odpowiedzi na te intrygujące pytania oraz masę równie zajmujących informacji znajdziecie na kartach „»Zmierzchu«i historii". Od renesansowych Włoch, po czasy polowania na czarownice w nowożytnej Anglii i wojnę secesyjną, aż do początku XX wieku, Cullenowie i inni nieśmiertelni bohaterowie "Zmierzchu" byli świadkami wielu istotnych wydarzeń, które ukształtowały współczesny świat. Ta książka to pierwszy tego rodzaju wgląd w bogactwo historycznych okoliczności, które wpłynęły na formowanie się tożsamości bohaterów cyklu, a także na ich decyzje i działania. Porównywanie historii „Zmierzchu” z prawdziwą historią ludzkości, daje okazję, zarówno miłośnikom faktów, jak i fanom sagi, do jeszcze głębszego wgryzienia się w strukturę opowieści.
Nancy R. Reagin jest profesorem historii i gender studies w Pace University. Jej najnowsze badania dotyczą internetowych społeczności fanów literatury. |
|
|
 |
Serenity |
Wysłany: Śro 16:54, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
hahaha!! boskie może być!! |
|
 |
Luminara |
Wysłany: Śro 10:21, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
30 czerwca
[img]http://www.empik.com/c/zmrok-bprod57595580.jpg?i=/e3/83/e3836833e7f96f1428e04228cd380fd6.jpg[/img]
Cytat: | Zabawny, zaskakujący pastisz słynnego "Zmierzchu"! Błyskotliwa, niebywale śmieszna opowieść o pewnej licealistce Belle Goose, szukającej wampira, który by ją ukąsił, dzięki czemu mogłaby przejść na drugą stronę lustra, niczym Alicja. W ponurym miasteczku Switchblade bohaterka poznaje dziwnego Edwarda Mullena, w którym natychmiast się zakochuje. Niestety, nie jest on wampirem... Kapitalny język: osobliwa mieszanka żargonu młodzieżowego, nowomowy reklam telewizyjnych oraz napuszonego stylu à la Mniszkówna. |
ale beda jaja :D: na pewno przeczytam |
|
 |
Serenity |
Wysłany: Czw 20:22, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
to ta nowonarodzona, która została zamordowana przez Volturi pod koniec 3 części. Nawiasem mówiąc - słaba postać... |
|
 |
Luminara |
Wysłany: Czw 8:21, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
[img]http://www.empik.com/c/drugie-zycie-bree-tanner-bprod57245275.jpg?i=/cd/24/cd24d87e0600834bb14834502e1b368e.jpg[/img]
Premiera 16 czerwca
Cytat: | Powieść na motywach trzeciej części sagi Zmierzch – „Zaćmienia”. Opisuje losy Bree Tanner, ważnej postaci z „Zaćmienia”, która staje się wampirem. Akcja książki rozgrywa się w świecie wampirów, tak mrocznym i złowrogim, jak nigdy dotąd. „Drugie życie Bree Tanner” to połączenie tajemnicy, suspensu i romantycznej intrygi.
Ekranizacja „Zaćmienia” wchodzi do kin 30 czerwca 2010. Bree jest w niej grana przez debiutantkę Jodelle Ferland.
„Właściwie sama jestem zaskoczona, bo nie planowałam wydania tej opowieści oddzielnie. Zaczęłam ją pisać dawno temu, jeszcze zanim “Zmierzch” wszedł na ekrany kin. Po prostu dopracowywałam szczegóły „Zaćmienia” i całej tkanki mojego wampirzego świata. Dużo myślałam nad istotą nowonarodzonych, wyobrażałam sobie, jak wyglądałaby ich wersja wydarzeń. W końcu zaczęłam opisywać sprawy z punktu widzenia Bree. Ciekawiło mnie, jak to jest być nowonarodzonym (…)” Stephenie Meyer |
Nie kojarze postaci Bree Tanner :/ |
|
 |
Serenity |
Wysłany: Nie 22:46, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
taaak... druga książka, której nie mogłam przeczytać to "Evermore" Alyson Noel... Bodajże teraz w Polsce wychodzi... Nie, ja po prostu nie mogłam przez to przebrnąć.... |
|
 |
Aramaiti |
Wysłany: Nie 22:42, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
Rozumie cię. |
|
 |
Serenity |
Wysłany: Nie 22:35, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
naprawdę, rzadko się to zdarza, ale po prostu na Pamiętnikach wymiękłam... nie byłam w stanie tego czytać. |
|
 |
Aramaiti |
Wysłany: Nie 22:23, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
Też przeczytałam jeden tom Pamiętników i zgadzam się z tobą Serenity, odmóżdżacz jak cholera  |
|
 |
Serenity |
Wysłany: Nie 15:04, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
heh, no nie jest tak źle xD gorsze są Pamiętniki Wampirów - to jest dopiero odmóżdżacz xD po przeczytaniu 1 tomu (więcej nie mam sił, to po prostu koszmar:/) zastanawiam się poważnie nad inteligencją amerykańskich dzieci (nie mówiąc już tu o kilkuset letnich wampirkach, które zachowują się jeszcze gorzej...) |
|
 |
Luminara |
Wysłany: Nie 0:26, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
Divine napisał: | Dla mnie cała ta Meyer zabija ideologie wampiryzmu. |
ANO, zgadzam się z Tobą.
Z wampira zrobiła pedziowatego lalusia ;( |
|
 |
Divine |
Wysłany: Sob 22:46, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
Dla mnie ta cała seria (uwaga! <chowa>) jest nic nie wartym wymóżdżaczem. A takie romansidło dla dziewczyn. Czytałem po angielsku 4 tomy... i wiadro na wymiociny dawno nie musiało przechodzić takich męczeńskich prób . Dla mnie cała ta Meyer zabija ideologie wampiryzmu. Blech... przechodzi mnie tylko dreszcz , a Blech. Kolejny.
Jak ktoś jest masochistą , dziewczyną ,bądź kimkolwiek bądź lubiącym takie coś niech sobie czyta. Ale żeby się tym zachwycać - i tu popukam się w czoło.
A jeszcze do tego mania na punkcie ekranizacji... a głębiej- głównego bohatera , a raczej aktora. Zabrałem na ten film do kina swoją lubą i myślałem ,że zapadnę się pod ziemię. Jak widać póki co żyję - a może nie? Może wstałem z martwych i nawiedzam ten padół plując na tą książkę. Ale jak ktoś weźmie tą oplutą książkę w ręce , to w sumie nie jego wina. |
|
 |
Serenity |
Wysłany: Czw 19:35, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
indeed xD |
|
 |
Kris |
Wysłany: Czw 16:11, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
A myslisz, ze dlaczego uzylem delikatnego zwrotu? :> |
|
 |